NFZ nałożył 550 tys. zł kary na Pabianickie Centrum Medyczne za odmowę wykonania aborcji. Minister zdrowia Izabela Leszczyna poinformowała o tej decyzji. Szpital w Pabianicach nie zgadza się z karą i zapowiada wniesienie sprawy do sądu przeciwko NFZ.
Minister zdrowia Izabela Leszczyna poinformowała w poniedziałek podczas konferencji prasowej o nałożeniu kary na Pabianickie Centrum Medyczne. – NFZ prowadzi postępowania kontrolne dotyczące odmów aborcji. Jedno z nich zakończyło się już nałożeniem kary, dwa kolejne są w końcowej fazie. Obawiam się, że tam też okaże się, że nałożenie kary będzie zasadne – powiedziała.
Szpital nie zgadza się z decyzją NFZ
Szpital w Pabianicach nie tylko nie zgadza się z decyzją NFZ, ale również kwestionuje ustalenia kontroli przeprowadzonej w placówce. Rzeczniczka prasowa szpitala, Patrycja Socha, przedstawiła PAP stanowisko Pabianickiego Centrum Medycznego w sprawie nałożonej kary.
Pabianickie Centrum Medyczne Sp. z o.o. nie akceptuje wyników kontroli przeprowadzonej przez NFZ oraz kary w wysokości 550 tys. zł. Szpital twierdzi, że nie odmówił pacjentce prawa do wykonania aborcji, a jedynie wskazał na konieczność przedłożenia ostatecznych wyników diagnostycznych – napisano w oświadczeniu.
Według stanowiska spółki, szpital zamierza skorzystać z przysługującego mu prawa do zgłoszenia odwołania do prezesa NFZ od wyników kontroli, wnosząc zastrzeżenia do treści zawartych w wystąpieniu pokontrolnym. Pismo w tej sprawie jest w trakcie przygotowania. Dalsze kroki zależą od decyzji prezesa NFZ. Jeśli odwołanie zostanie odrzucone, szpital planuje złożyć pozew przeciwko NFZ oraz wniosek do sądu o zablokowanie potrącenia kary – zaznaczyła Socha w oświadczeniu.
Szpital w Pabianicach zaprzecza również, aby lekarze powołali się na klauzulę sumienia w przypadku pacjentki, której dotyczyła kontrola.
Podkreślamy, że żaden z lekarzy Oddziału Ginekologiczno-Położniczego nie stosował ani nie stosuje tzw. klauzuli sumienia. Żadnej pacjentce nie odmówiono hospitalizacji ani udzielenia świadczenia gwarantowanego w postaci terminacji ciąży w uzasadnionych prawnie i medycznie przypadkach – podkreśliła rzeczniczka.
W oświadczeniu zaznaczono również, że w przypadku pacjentki, której świadczenia były przedmiotem kontroli NFZ, nie doszło do odmowy udzielenia świadczenia. Szpital podejmował wszelkie działania mające na celu kompleksową opiekę nad pacjentką, działając z poszanowaniem praw pacjenta i należytą starannością.
Dostępność do zabiegów przerywania ciąży
Minister zdrowia Izabela Leszczyna, zapytana o dostępność do zabiegów przerywania ciąży zgodnych z obowiązującym prawem, oświadczyła, że placówki medyczne mają obowiązek tak zorganizować pracę, aby przynajmniej jeden z lekarzy mógł wykonać taki zabieg. Wynika to z nowelizacji rozporządzenia w sprawie ogólnych warunków umów o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej, opublikowanej 15 maja w Dzienniku Ustaw.
Zgodnie z nowelizacją, świadczeniodawca realizujący umowę z NFZ na udzielanie świadczeń w zakresie „położnictwo i ginekologia”, w przypadkach gdy zakończenie ciąży jest dopuszczalne przepisami prawa, jest zobowiązany do wykonywania takich świadczeń. Nowe przepisy wymagają, aby zabieg był wykonany w miejscu udzielania świadczeń, niezależnie od powstrzymania się przez lekarza od wykonania zabiegu z powołaniem się na klauzulę sumienia.
Źródło: PAP